Pomimo faktu, iż wstępny kalendarz wyścigów na 2009 rok nie zawiera toru w Indianapolis, Joie Chitwood – szef amerykańskiego obiektu uważa, że Formuła 1 może wrócić do USA.
Tor w Indianapolis jest nieobecny w kalendarzu Formuły 1 po raz pierwszy od 2000 roku, jednak zarząd toru ma nadal nadzieję na znalezienie sponsorów, którzy pomogą w powrocie ich obiektu do kalendarza wyścigów F1. Pomimo starań szefostwa toru, FIA udostępniła niedawno prowizoryczny spis wyścigów na przyszły sezon, który nie uwzględnia USA.„Ciągle uważam, że w Stanach Zjednoczonych jest miejsce dla Formuły 1, jednak potrzeba odpowiedniego sponsora, który wypromuje nasz tor. To jest ważny element” mówił szef toru w Indianapolis.
Chitwood nie wyklucza, że tor wróci do kalendarza nawet w przyszłym roku, jednak według niego będzie to coraz trudniejsze wraz z upływającym czasem.
„Drzwi pozostają otwarte na przyszłość. Nadal będziemy prowadzić rozmowy.” dodaje Chitwood.
26.06.2008 14:14
0
szkoda Indy chciałbym zobaczyć jak tam sobie radzi Robert bo w tamtym sezonie nie mieliśmy takiej okazji a BMW tam radziło sobie BDB
26.06.2008 14:58
0
Mogliby dorzucić Indy do kalendarza-to zawsze o jeden emocjonujący weekend więcej;)
26.06.2008 15:00
0
Jestem za - to jedna z torów ikon F1!
26.06.2008 15:06
0
Ten tor jest świetny.
26.06.2008 15:11
0
niech wezmą go za manikur to będzie -1 nudny tor i +1 emocjonujący
26.06.2008 16:03
0
jeśli Danica zacznie jeździc we formule 1 to w ameryce f1 bedzie miało o wiele większą popularnośc i tor napewno wruci bo berni bedzie leciał tam gdzie bedzie kasa
26.06.2008 17:44
0
Dziwi mnie tylko, że Berniemu zbytnio nie zależy na promocji F1 za oceanem. Brak USA w kalendarzu F1 to nieporozumienie. Kiedyś były 3 w jednym roku (!). Z drugiej strony Jankesów w F1 nigdy nie było dużo. Był Mario Andretti (typowe anglosaskie nazwisko). O Danicy zapomnijcie. Bourdais przez cztery lata robił co chciał i ledwo sie dostał do F1. Fakt faktem że gdyby w F1 znalazł sie zespół amerykański byłoby Ciekawie (ale amerykański a nie jak BAR). Od Indiany ciekawsza jest chyba Laguna Seca
26.06.2008 17:52
0
Indy jest lepsza niż Laguna ,która wydaje mi się wąska zresztą tam w moto gp się ścigają ;p
26.06.2008 17:56
0
Ale taki fajna szykana zjeżdżająca w dół jest. W Indianie poza owalem to też jest ciasno.
26.06.2008 17:57
0
*tam jest taka fajna szykana*
26.06.2008 20:00
0
Pomijając lata 60-te (Sebring,Riverside) to F1 zawsze gościła w USA.Też trochę mi szkoda ,że najbliższym czasie nie zapowiada się GP USA.Amerykanie pomimo częstych zmian lokalizacji wyścigu radzili sobie z tym (Dallas,Phoenix,Long Beach,Watkins Glen,Detroit).Ostatnim torem (na potrzeby F1 specjalnie przygotowanym) było Indianapolis.Ciekawe miejsce.
26.06.2008 20:30
0
Też bym chciał, dla mnie jest to jeden z najfajniejszych i najciekawszych torów, szczególnie prosta start/meta.
26.06.2008 20:37
0
Tak.To prawda.Takiego wyjścia na główną prostą nie ma nigdzie.
26.06.2008 20:47
0
A Monza to co?
26.06.2008 21:13
0
No co ? Porównaj konfigurację torów.
27.06.2008 11:18
0
no chyba że tor uliczny w USA w dolinie śmierci....
27.06.2008 12:06
0
no ja też chciałabym żeby ten tor powrocił do F1, bo jest ciekawy i bardzo fajny.
28.06.2008 11:05
0
ja też chcę powrotu INDY do F1
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się